A najnowszym skandalem są świnie w rzece Huangpu, przypływającej przez Shanghai. Pewnie zdziwicie się o co chodzi. Otóż ponad miesiąc temu na przedmieściach Shanghaiu zaczęto wyławiać martwe ciała świń. Znalezione oznaczenia znalezione przy martwych ciałach wskazywały na miasteczko Jiaxing, gdzie są farmy świń. Faktycznie, władze Jiaxing przynały, że u tamtejszych rolników padło dużo świń a oni po prostu wrzucili je do rzeki. Co oznacza dużo? Podobno 70 000!!! Jak na dzisiejszy stan z Huangpu wyłowiono około 20 000. 

Dodam jeszcze, że Huangpu jest źródłem wody pitnej (tej co z kranu leci ale chyba nikt jej nie pije) dla 1/4Shanghaiu. Ale rząd twierdzi, że woda nie została zanieczyszczona.

Przy okazji tego tego tematu, pozostaje jeszcze kwestia "wprowadzenia" mięsa martwych świń na miejscowe markety. Ale liczby i tony nie zostały jeszcze zbadane.