Dziś w Chinach święto - Festiwal Smoczych Łodzi. Tradycyjnie tego dnia odbywają się w całym kraju wyścigi smoczych łodzi, Chińczycy zajadają się ryżowymi zongzi i na niektórych drzwiach można zobaczyć powieszone zioła - bylicę.
Legenda głosi, że święto narodziło się po tym, jak zrozpaczony najazdem na swój kraj, poeta Qu Yuan, rzucił się do rzeki i utonął. Ludzie zaczęli wtedy rzucać jedzenie do wody, żeby ryby nie zjadły ciała poety - w ten sposób narodziła się tradycja jedzenia ryżowych
zongzi. Następnie ludzie zaczęli pływać po wodzie łodziami, chcąc odstraszyć natarczywe ryby - w ten sposób narodziła się tradycja wyścigów smoczych łodzi.
Rząd chiński postanowił, że począwszy od tego roku, Festiwal Smoczych Łodzi będzie dniem wolnym od pracy. Jak zatem my spędziliśmy święto? W pewnym sensie tradycyjnie: umówiliśmy się z znajomym Chińczykiem, zjedliśmy
zongzi, do tego kilka chińskich
baozi i... poszliśmy do kina :)
mop pisze...
praca dla nauczycieli chińskiego w Łodzi http://preply.com/pl/lodz/oferty-pracy-dla-nauczycieli-języka-chińskiego
18 lutego 2015 21:45