Cztery Wyspy

3 komentarze:

Wow!!! Ja też chcę tam być!!! W styczniu. Zazdroszczę. Co prawda też zamieniłam styczniowe krakowskie szarości na błękitne niebo nad Portugalią, plus ocean. Ale nie był on tak lazurowy jak wasze tajskie wyspy. Pozdrowionka :)

27 stycznia 2009 16:31  

Nie lubię was :P Kokosy, woda, plaża. Ech!
Nawet te pająki jakoś mniej straszne się wydają. ;)
Zazdroszczę strasznie. Tutaj szaro i pracowicie. Już marzą mi się wakacje. I w ogóle to chcę wygrać w jakiegoś totolotka! Pojeździć, pozwiedzać, a na koniec kupić winnicę w Toskanii i tam sobie zamieszkać. :]
Ściskam Was niedobrzy ludzie :P Może pokażcie dla odmiany jakieś brzydkie zdjęcia co?

28 stycznia 2009 04:11  

Ok, chyba wszyscy przestaja nas lubiec, zatem sie poprawimy i w nastepnych postach pojda piekne brzydkie zdjecia ;) Wlasnie dotarlismy do Bangkoku, wiec brudu, szczurow i robakow pod dostatkiem :) Nie zeby swiatyn ladnych nie bylo, ale co tam, targ rybny w poblizu hostelu czuc przede wszystkim. Zaraz idziemy szukac czegos nowego, bo jeszcze kaza sobie duzo za to placic.

28 stycznia 2009 15:04  

Nowszy post Starszy post Strona główna

Blogger Template by Blogcrowds