Jaskinie Batu


W sobotę, w południe dotarliśmy do Jaskiń Batu, miejsca kultu hinduistów. Jest to jedna z największych świątyń hinduistycznych poza Indiami. I może nie jest tak duża jak ją opisują, to jednak i mała też nie jest, co widać na zdjęciu. Poświęcona jest Murganowi, bożkowi wojny. Rocznie świątyniątynia przyciąga miliony pielgrzymów. Tym razem na szczęście, zupełnie inaczej jak w Chinach, było stosunkowo niewielu odwiedzających. Idąc na górę po 272 schodach towarzyszą nam wszędobylskie małpy. Albo i nie tak wszędobylskie, bo kiedy przyjechaliśmy była pora obiadowa, do tego z nieba lał się największy skwar. Toteż małpy pochowały się i Ania już się martwiła, że nici z zobaczenia ich na żywo. Kiedy jednak już wychodziliśmy upał zelżał i małpy wylęgły wszędzie naokoło, zbierając naokoło co tylko się da do jedzenia. Od razu humor nam się poprawiły, choć na małpki trzeba było uważać. Mimo że oswojone z człowiekiem, to lubiły pokazać ząbki. Choć najbardziej spodobała nam się małpka, która w zamyśleniu przyglądała się wieżom Petronas Tower w oddali.






0 komentarze:

Nowszy post Starszy post Strona główna

Blogger Template by Blogcrowds