Jezioro Tysiąca Wysp


W piątek byliśmy na wycieczce zorganizowanej przez nasz uniwersytet. Razem z kilkoma setkami studentów (sic!) wyruszyliśmy w deszczu do Jeziora Tysiąca Wysp. Choć pogoda nie była najlepsza to wycieczkę zaliczamy do bardzo udanych. Dzięki naszemu międzynarodowemu towarzystwu niestraszna nam żadna pogoda. A samo jezioro? To jedno z największych jezior w Chinach. Pływając sobie po nim, cierpliwi doliczyli się ponad 1000 wysepek. Ale co najciekawsze cały ten kompleks nie powstał naturalnie. W latach '50 XX w., kiedy budowano hydroelktrownię w Xinjiangu to jednym ze skutków jej budowy było zalanie ogromnych terenów w prowincji Zhejiang - a prowincje położone są od siebie w odległości ponad 2500 km! Tak właśnie powstało Jezioro Tysiąca Wysp. Jezioro słynie nie tylko ze swoich malowniczych widoków ale także z bardzo czystej wody i wielu gatunków ryb. I jeszcze jak okazało się, że z tamtych okolic wydobywana jest woda mineralna, którą na co dzień pijemy.


Jezioro Tysiąca Wysp to jedna z ciekawszych atrakcji dla chińskich turystów. Jednak miejscowi zadbali aby turysta nie znudził się samy podziwianiem widoków. I tak wymyślono kilka atrakcji: muzeum kłódek, karmienie złotych rybek lub ptaków. Inną "ciekawą atrakcją" jest Wyspa Węży. Właściwie jest to kilka wykopanych terrariów, gdzie wrzucone zostały różnego rodzaju gady i płazy. I tu uwaga: za jedyne 30 yuanów można sprawdzić, czy wąż ma śmiertelny jad! Otóż należy zakupić u pana stojącego przy terrarium jchomika. Wtedy pan wrzuca biednego chomika wężom... Efekty można obejrzeć na własne oczy. Po wszystkim, pan wyciąga martwego gryzonia co ma potrwierdzić, że węże są naprawdę jadowite. Hmm, trzeba przynać chińskie atrakcje raczej w Europie nie cieszyłyby się aż tak dużym zaiteresowaniem.


0 komentarze:

Nowszy post Starszy post Strona główna

Blogger Template by Blogcrowds