Zwiedzamy Pekin i Pałac Letni

Pałac Letni, to miejsce znane jako letnia siedziba cesarzy, którzy uciekali z Zakazanego Miasta podczas upalnych letnich miesięcy. Dziś jest podobnie, kompleks Pałacu Letniego to doskonały odpoczynek od hałaśliwego miejskiego zgiełku.
Jezioro Kunming i okoliczne wyspy zachwycą chyba każdego. Znajdziemy tu piękne zabytki architektury chińskiej, cudowne krajobrazy, a także cisze i spokój wśród starych murów i drzew.
Pałac letni jest znany przede wszystkim z cesarzowej wdowy, Cixi, która była jego stałą bywalczynią. To tam u brzegów jeziora znajduje się słynna marmurowa łódź. Paskudna i bez gustu, więc nie zamieszczamy zdjęcia, można wyguglać ;)
Jednak dla nas dużo bardziej urokliwym miejscem, które znajduje się za pałacami cesarskimi jest kompleks świątyni buddyjskiej. Trzeba się tam wspiąć po stromych schodkach na wysokie wzgórze. Stamtąd wyłania się widok nowoczesnych wieżowców pośród złotych dachów i czerwonych ścian świątyni.







Na koniec dla zmęczonego wrażeniami turystę czeka zupka chińska :)

2 komentarze:

Świetna pogoda była w połowie tygodnia w Pekinie. Po deszczu we środę, czwartek okazał się chyba najpiękniejszym dniem w miesiącu. Idealny dzień na Pałac Letni. Ja tego dnia byłam na Murze, ale nie tam gdzie zwykle, więc niedługo zdjęcia u mnie. Aniu, jak smakowała zupka chińska nie produkowana pod Radomiem?

26 sierpnia 2008 04:18  

Od Ania/Podrozniczka: Hej :) Zupki sa bardzo dobre, mozna pojesc i smakuja na prawde dobrze. Szczegolnie te pikantne. Przypominaja te pierwsze zupki, ktore pojawily sie 10 lat temu w Polsce, kuksu czy jakos tak sie nazywaly. Zupka ostra, ale nawet na tak goraco i parna pogode jest super. Pawel juz chyba przyzwyczail sie do upalow, a ja chodze caly czas z wachlarzem i tez jest dobrze.

28 sierpnia 2008 04:05  

Nowszy post Starszy post Strona główna

Blogger Template by Blogcrowds