Prasę i stronę internetową gazety
China Daily od kilku tygodni dominują dwa tematy - kryzys finansowy na świecie i wybory w USA. W ostatnim tygodniu
wieść o wygranej Obamy jest trzecim najpopularniejszym artykułem na China Daily, konkurując m.in. z wyborami
Miss Earth 2008.
I podobnie wyglądają wydania papierowe gazet - Chińczycy siedzą na chodniku i studiują karierę czarnego prezydenta-elekta. Prasa publikuje całą jego dotychczasową karierę, opisuje życie rodzinę, wykształcenie, poglądy. W kiosku jak oglądaliśmy książkę o McCainie pani od razu do nas zaczęła krzyczeć, "Hej! Mamy jeszcze taką!" pokazując wydanie z tej samej serii o Obamie. Wszystko oczywiście po chińsku. Obama został przetłumaczony jako
奥巴马 czyli "Oł-ba-ma".
Czy Chińczycy cieszą się włączając w nurt "radości na świecie" jak to opisują gazety? Wszystko wskazuje na to, że tak. Prasa utrzymuje patetyczny i pozytywny ton, a
prezydent Hu Jintao zaraz po wygranej pogratulował Obamie.
0 komentarze:
Prześlij komentarz